Grzyby egzotyczne to super jedzenie!

Tak! Jeszcze niedawno mówiło się, że grzyby to produkt ciężkostrawny oraz bezwartościowy. Na szczęście powoli odchodzi się od tego krzywdzącego mitu, a restauracje serwujące dania z tymi smakołykami wyrastają jak… grzyby po deszczu.

Szczególnie upodobały sobie z łatwością dostępne u nas boczniaki czy pieczarki. Coraz bardziej zyskują też na popularności grzyby shiitake, maitake, nameko czy niesamowicie wyglądająca soplówka. Te grzyby bardzo często stanowią składnik wielu tradycyjnych azjatyckich receptur. Dlaczego?

Grzyby egzotyczne to niskokaloryczna przekąska niemal zupełnie pozbawiona tłuszczu. Już samo to brzmi świetnie, prawda? Dodajmy do tego sporą zawartość sycącego białka, co czyni je idealnym, nietuczącym i niesamowicie zdrowym posiłkiem. Nie zapominajmy jednak o wartościach odżywczych, które są naprawdę zachwycające. Dużo fosforu, tak ważnego dla zdrowia naszych kości, selenu niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania tarczycy, potasu walczącego z rozkojarzeniem oraz witamin z grupy B bardzo ważnych szczególnie dla zestresowanych nerwusów – to jeszcze nic. Bo grzyby to przede wszystkim stuprocentowo naturalny produkt, który dostarcza nam sporą dawkę witaminy D3!

Tej samej, której tak mało jest w pożywieniu i której najczęściej nam brakuje. Dodatkowo zawierają bardzo silne antyoksydanty, a przede wszystkim l-ergotioneinę, przeciwutleniacz wykazujący działanie antynowotworowe, antydepresyjne i zbawienne dla naszej wątroby. Brzmi niesamowicie, prawda?
Warto zapoznać się z coraz lepiej dostępnymi w naszym kraju grzybami egzotycznymi i zacząć dodawać je do tradycyjnych polskich potraw. Suszone czy duszone - zachowują swoje niesamowite właściwości odżywcze oraz głęboki smak. Dzięki temu możemy raczyć się nimi przez cały rok.