poprzedni
Shiitake – król sypialni
Grzyby – zdrowe, lecznicze, tajemnicze. Wzmacniają odporność, walczą z rakiem, wpływają na samopoczucie i siły witalne… również w alkowie! Dowiedz się, dlaczego. Dziś pod lupę weźmiemy shiitake.
Właściwości shiitake znane były już w starożytności. Japończycy tak bardzo doceniali ich działanie pobudzające żądze, że upraw strzegli niczym ognia. Z gotowych okazów wyrabiali tonik, którego spożywanie miało właściwości stymulujące. Cesarze chińscy natomiast uwielbiali te grzyby za ich silnie działania witalizujące. Mieli nadzieję, że zjadając je w dużej ilości, unikną postępujących z wiekiem problemów zdrowotnych.
W służbie witalności
Shiitake, nie bez powodu zwany również „eliksirem życia”, zawiera Lentinan - substancję, która ma wpływ na nasz metabolizm, odporność oraz gospodarkę hormonalną. Dzięki niemu możemy wytwarzać hormony sprzyjające rozszerzaniu naczyń krwionośnych. Lentinan pobudza także ruchliwość plemników, dlatego zalecany jest parom, które starają się o dziecko.
Dodatkowo shiitake zawierają spore ilości witaminy D oraz selenu – składników odżywczych mających bezpośredni wpływ na nasz nastrój oraz układ nerwowy. Zapobiegając ich niedoborom, jesteśmy bardziej odprężeni i skorzy do zabawy. To wszystko sprawia, że ten egzotyczny grzybek jest nie tylko zdrowym i smacznym dodatkiem do potraw, ale również satysfakcjonującym afrodyzjakiem.
Kolacja przy świecach
Naturalnie, świeże lub suszone shiitake możesz dodać do każdej potrawy, jaką sobie wymarzysz. Dobrym rozwiązaniem będzie na przykład niezawodne spaghetti lub risotto.
Połącz shiitake z innymi afrodyzjakami – czerwonym winem, kolendrą czy owocami morza – by wzmocnić ich działanie. Możesz też spróbować naszej propozycji na pyszne risotto z shiiatke, szampanem i dorszem.